Na zdjęciach potrawa ta może i nie jest przesadnie apetyczna, ale wierzcie, mi sama byłam zaskoczona jej subtelnym i delikatnym smakiem.. Bakłażan dosłownie rozpływał się w ustach nadając potrawie lekko cierpkiego aromatu. Jestem zachwycona tym połączeniem, jeszcze nie raz zagości na moim stole.
Składniki:
1 średni, jędrny bakłażan
pół cebuli
ząbek czosnku
puszka pomidorów
kulka mozzarelli
pół szklanki startego parmezanu
3 łyżki bułki tartej
kilka listków świeżego oregano lub bazylii
szczypta suszonego oregano, bazylii lub ziół prowansalskich
5 łyżek oliwy z oliwek
szczypta soli
szczypta pieprzu
Pokroić bakłażana na plasterki ok. 1 cm i grillować na patelni grillowej. Najlepiej nie używać do tego oliwy, gdyż bakłażan bardzo szybko wsiąknie tłuszcz. ( Ja użyłam minimalną ilość) Gotowe plastry odstawić na bok. W międzyczasie na rozgrzaną oliwę wrzucić posiekaną cebulę, czosnek i smażyć przez ok. 10 min. aż cebula zmięknie. Dorzucić pomidory z puszki i dusić pod przykryciem ok. 10-15 min. Przyprawić solą, pieprzem, bazylią i oregano. Na dno średniej wielkości naczynia żaroodpornego wlać niewielką ilość sosu pomidorowego, posypać niewielką ilością parmezanu, dodać odrobinę mozzarelli, oraz przykryć plastrami bakłażana. Powtórzyć tę czynność do wyczerpania składników.Wierzch polać resztą sosu oraz parmezanu. Bułkę tartą połączyć z 2 łyżkami oliwy i świeżym oregano. Całość posypać tak przygotowaną miksturą i włożyć do piekarnika na ok 25 min. Na wierzchu zapiekanki powinna pojawić się chrupiąca skorupka. Najlepiej smakuje jeszcze na ciepło.
Wygląda bardzo, ale to bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie nawet bardzo, tak bardzo że mam ochote biec do sklepu po składniki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Cudowne danie, zdjęcia i przepyszny blog!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Pycha! Wszystko co uwielbiam :) Super zdjecia.
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, dziękujemy za dodanie!
OdpowiedzUsuńOmg, jak dla mnie wygląda po prostu nieziemsko... Ubóstwiam wręcz bakłażana, a do tego pyszny sos, ser, chrupiąca skorupka... Niebo! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńSuper, super :) Sama zrobiłam i się zakochałam :) Troszkę tylko ubarwiłam potrawę :)
OdpowiedzUsuń