W moim mieście pizzeri jest więcej niż jakichkolwiek innych
restauracji- co ciekawe tylko one pękają w szwach. Widać wyraźnie, że
uwielbienie dla tej prostej, ale jakże genialnej w smaku potrawy utrzymuje się nadal na bardzo wysokim
poziomie. Ja zdecydowanie przepadam za
wersją na cieniutkim spodzie, z niewielką ilością dobrych dodatków, włoską
mozarellą, świeżą rukolą czy szpinakiem, polaną oliwą z oliwek. Bomba kaloryczna, ale co tam. Mimo, że w
sąsiedztwie serwują jedną z najlepszych
jakie dane mi było kosztować- postanowiłam spróbować swoich sił w tej
dziedzinie. Hm… może nie przyznano by jej gwiazdki Michelina, ale jak na kolację w
zaciszu domowym- sposała się doskonale. :-)
Składniki ( 2 małe pizze)
Ciasto:
250 g mąki
25 g świeżych
drożdży
pół łyżeczki
soli
pół łyżeczki
cukru
150 ml
ciepłej wody
łyżka oliwy
Sos:
pół puszki
pasty z pomidorów
ząbek
czosnki
łyżeczka
cukru
łyżeczka
soli
zioła
prowansalskie
Kilkanaście
pomidorków koktajlowych
2 kulki
mozarelli
8 plasterków
szynki parmeńskiej lub serrano
2 garście
rukoli
parmezan
Przesiewamy
mąkę i mieszamy ją z solą. Do ciepłej wody wrzucamy drożdże, cukier i mieszamy.
Ostawiamy na 15 min., aż zrobi się piana. Następnie tak przygotowaną miksturę
wlewamy do mąki i ugniatamy na ciasto ok. 10 min dodając łyżkę oliwy. ( sami
poczujecie czy ciasto jest puszyste i nie lepi się, w razie potrzeby dodajcie
trochę mąki). Po wyrobieniu odstawiamy je do miski na godzinę pod przykryciem,
aby urosło. W międzyczasie przygotowujemy sos pomidorowy. Na rozgrzanej oliwie
smażymy posiekany czosnek, dodajemy pastę z pomidorów, cukier, sól, zioła
prowansalskie i gotujemy, aż sos zgęstnieje. Odstawiamy na bok. Po godzinie
ciasto dzielimy na połowę i formujemy dwie kulki. Na stolnicy rozwałkowujemy je
na dwa placki, które kładziemy na posmarowanej oliwą blaszce. Nagrzewamy
piekarnik do 250 C. Smarujemy placki przygotowanym sosem oraz układamy na niego
pokrojoną mozarellę. Tak przygotowaną
bazę wkładamy do piekarnika na ok. 12-13 min, tak, aby brzegi się lekko
podpiekły. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy rukolą, pomidorkami koktajlowymi,
układamy plastry szynki parmeńskiej, posypujemy parmezanem i wedle uznania
polewamy oliwą.
mniam, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTakie dodatki na pizzy bardzo lubię. Twoja pizza wygląda niezwykle smakowicie.
OdpowiedzUsuńCienkie ciasto, rukola i szynka parmeńska - klasyka, którą uwielbiam *_* Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona :> bardzo ładnie wyszła
OdpowiedzUsuń