Naleśniki to przysmak uwielbiany praktycznie przez wszystkich. Nie ma co się długo rozpisywać na ich temat. Mówiąc krótko w ostatnim czasie najlepiej smakuje mi wersja słodko-wytrawna. To przypadkowe zestawienie słodkiego sosu balsamicznego, świeżej figi, ricotty z odrobiną rukoli po prostu mnie zachwyciło. Spróbujcie koniecznie bo warto:-)
Składniki: ( 5 naleśników)
75 g mąki
125 ml mleka
1 jajko
woda mineralna gazowana
szczypta soli
łyżka oleju
5 świeżych fig
250 g sera ricotta
5 łyżeczek cukru pudru
rukola
sos balsamiczny ( można kupić już gotowy o lekko słodkawym smaku- ma dość gęstą konsystencję, lub zrobić samemu dodając do octu balsamicznego łyżkę miodu)
Do mąki dodajemy jajko, mleko, sól oraz wodę (wedle uznania). Wszystko mieszamy do uzyskania lekko gęstej konsystencji. Możemy odstawić ciasto na kilkanaście minut oby "odpoczęło". Dodajemy do niego łyżkę oleju. Naleśniki smażymy na dobrze rozgrzanej patelni teflonowej.
Ricottę ucieramy z cukrem pudrem. Myjemy rukolę i kroimy figi na plasterki. Upieczone naleśniki smarujemy masą serową, dodajemy rukolę oraz plasterki fig. Całość polewamy słodkim sosem balsamicznym.
Uwielbiam naleśniki pod każdą postacią a Twoje wyglądają wprost rewelacyjnie i do tego z sezonowymi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia, naleśniki wprost wychodzą z ekranu :)
OdpowiedzUsuń