Jak to się stało, że nigdy wcześniej nie próbowałam grillowanego ananasa. Hm...sama się zastanawiam. Pora nadrobić to niedopatrzenie z nawiązką, tym bardzie, że świeży ananas na ciepło to po prostu sama słodycz, wręcz rozpływający się w ustach delikates. Cóż mogę dodać- zachęcam do przygotowania prostej i szybkiej sałatki, która już samym swym kolorem zachęca do rozkoszowania się jej smakiem.
Składniki:
ok. 80 g młodego szpinaku
dwa grube "krążki" świeżego ananasa
1 pojedyncza pierś z kurczaka
ćwierć cebuli
sól i pieprz
Sos:
1/2 startego ząbku czosnku
1/2 łyżeczki startego imbiru
łyżeczka startej skórki limonki
1 łyżka oliwy
1 łyżka cukru trzcinowego
pół łyżeczki ostrego czerwonego sosu (np. tabasco)
szczypta soli i pieprzu
1/2 łyżeczki startego imbiru
łyżeczka startej skórki limonki
1 łyżka oliwy
1 łyżka cukru trzcinowego
pół łyżeczki ostrego czerwonego sosu (np. tabasco)
szczypta soli i pieprzu
Pierś z kurczaka natrzyj z każdej strony solą i pieprzem, skrop cytryną. Smaż ok. 4 min. na rozgrzanej patelni grillowej z każdej strony. Kawałki ananasa ułóż na patelni, posyp pieprzem i odrobiną cukru. Grilluj ananas z każdej strony ok. 7 min. W międzyczasie szpinak przesyp do miski, wrzuć posiekaną cebulę, a następnie ułóż kawałki ugrillowanego kurczaka i ananasa. Składniki sosu wymieszaj i polej nim sałatkę tuż przed podaniem. Gotowe.
Jaka pyszna! Uwielbiam takie smaki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przepyszna sałatka :)
OdpowiedzUsuńTak słonecznie, wiosennie, aż chce się jeść :) Patrząc na zdj. od razu więcej energii :)
OdpowiedzUsuń