Dorada z pieca przywodzi mi na myśl wakacyjne kolacje spożywane w śródziemnomorskich klimatach. Ach chciałoby sie teraz delektować jej aromatem w małej nadmorskiej knajpce z lampką białego wina i lekką sałatką z sezonowych warzyw. Z tęsknoty za tak wyśmienitym smakiem postanowiłam w domowych warunkach zmierzyć sie z tym pragnieniem i przyrządzić niezwykle delikatną rybę. Dorada z całą pewnością należy do moich kulinarnych faworytów, uwielbiam jej subtelny, lekki smak i wyborny aromat. Jeżeli kupimy wypatroszoną wersję, jej przygotowanie potrwa raptem parę chwil. Koniecznie wypróbujcie!
Składniki: ( 2 porcje)
2 dorady
pół cytryny
kilka gałązek tymianku
pęczek pietruszki
4 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
sól, pieprz
Sałatka
dwie garście rukoli
kilka pomidorków koktajlowych
pół małej cebuli
2 łyżki kaparów
2 łyżki pestek dyni
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki sosu balsamiko
sól, pieprz
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 C. Wypatroszoną i umytą rybę nacinamy w poprzek w kilku miejscach. W zagłębienia wkładamy posiekany w plasterki czosnek. Posypujemy solą i pieprzem zarówno z zewnątrz jak i w środku. Do kieszonki wkładamy kilka plasterków cytryny, gałązki tymianku, zieloną pietruszkę, pozostałe plasterki czosnku. Tak przygotowaną rybę kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Polewamy oliwą z oliwek, a następnie wkładamy do piekarnika na ok. 30 min.
W międzyczasie przygotowujemy sałatkę. Na umytej rukoli układamy połówki pomidorków koktajlowych, kapary, posiekaną cebulę, uprzednio uprażone pestki dyni. Wszystko polewamy mixem oliwy z balsamico oraz solą i pieprzem. Możemy na koniec skropić sałatkę sokiem z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz